pożegnanie
Żeby nie zagracać to po mału zwozimy nasze kartony pełne tego co potrzebne i co zbędne. Oczywiście to drugie przekładam z ręki do ręki po kilka razy zanim...... odłożę na leżakowanie .
Muszę szybko podpisać umowę na wywóz śmieci i w piątek pierwszy wywóz szamba.
W warzywniku szaleją słoneczniki, ogórki i truskawki. Ligustr miał przyrosty ok 30 cm i wczoraj został ich pozbawiony - na dobry start.
Pozdrawim wszystkich ciepło i życzę dużo zadowolenia z budowy jak i z mieszkania we własnym domku
Tamara i Krzysztof
PS> i tak kończy się nasza przygoda z blogiem budowlanym, to były 2 cudowne lata
będziemy tu czasem zaglądać i patrzeć co u Was słychać