kominkowe rewolucje
Mamy za sobą początek ogrzewania kominkiem. Poprowadziliśmy rury do rozprowadzenia ciepła do pokoi. Jednak jak na pierwszy raz uważam że słabo dmucha i grzeje. Po przeanalizowaniu podejrzewam jaki błąd popełniłem. Mianowicie dystrybutor ciepłego powietrza nad kominkiem przykreciełm szczelnie do obudowy wobec czego jest zbyt słaby przepływ powietrza. Myślę że zbyt duża szczelność a zarazem zbyt słaby przepływ a drugie to to że rury prowadzące ciepło nie są jeszcze docieplone i może przez utratę temperatury na rurze spiro tzw cug zostaje osłabiony. Nie wiem czy dobrze myślę, jutro czyli w sobotę bedziemy rozszczelniać i docieplać. Jaki będzie wynik jutro wszystkim Wam opowiem.
Jednak na tyle fajnie to funkcjonuje że rano jak przyszliśmy do domku po tygodniowym niebycie, temperatura w środku była na poziomie +5 stC. Po całym dniu grzania kominkiem temperatura doszła do +15stC. Czyli całkiem nieźle.
Może macie wiecej doświadczenia na temat obudowy dystrybutora ciepła?
zabyt dużo instrukcji i katalogów jest w jęz angielskim. Ale.... daję radę...