malowane na szkle
Data dodania: 2011-11-23
To miał być dzień pracowity, a zakończył się tylko 2 godzinną wizytą ;( podczas, której dopracowaliśmy temat elektryki. Mam na myśli te kilometry kabli, które trzeba kupić. Kable do domofonu 70m, do zasilenia domku 30m itd.
Od kilku dni łazi mi po glowie temat malowania na szkle. Zrodzil się kiedy szukaliśmy wentylatorka wewnętrznego do rozprowadzania ciepła . Krzyś zwrocił mi uwagę na plafon np do łazienki ręcznie zdobiony z wiatraczkiem. Wtedy to przypomniałam sobie wpis u szyszuni28 na temat luksferów. Zaczęłam szperać po necie za wzorami i chyba coś z tego sklecę.