majówkowa sobota
Data dodania: 2012-05-05
Sobota ale bardzo pracowita. Powiem szczerze że chwilami brak nam pary na utrzymanie tempa pracy. Tym bardziej że robimy to sami we dwoje. Dziś kładliśmy tynk, znaczy ja nakładałem a żona zacierała i tym samym składam szacun dla mojej małżonki. Naprawdę fajnie jej to wychodzi, lepiej niż nie jednemu "fachurze". Jutro lecimy dalej z tematem. Trzeba wykorzystać pogodę i wolne od pracy.
Komentarze